Historia oświaty w Biskupicach sięga II połowy XV wieku, kiedy to w 1452 roku została założona szkoła parafialna. Kolejne informacje o szkole pojawiają się dopiero w roku 1921. W tym roku w wyniku pożaru spaliła się szkoła wybudowana jeszcze z polecenia władz carskich.
Od pożaru w 1921 r. na potrzeby szkolnictwa wynajmowano różne budynki. Najdłużej szkoła mieściła się w domu mieszkalnym P. Jana Mazurkiewicza (od 1922 roku). Była to 4– klasowa Powszechna Szkoła Ludowa. Lekcje odbywały się także w domu Państwa Podkowów.
14 lutego 1926 roku na zebraniu podjęto decyzję o budowie w Biskupicach Domu Ludowego z przeznaczeniem na szkołę. Kamień węgielny wmurowano 8 lipca 1926 roku. Rok szkolny 1928/1929 rozpoczął się w nowym budynku szkolnym, w którym wykończone były 4 sale na parterze, korytarz i kancelaria.
11 listopada 1928 roku, po uroczystym nabożeństwie, nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie wmurowanej marmurowej tablicy pamiątkowej.
W roku szkolnym 1929/1930 oddano do użytku kolejne 2 sale znajdujące się na piętrze.
Pierwszym kierownikiem szkoły został P. Władysław Budyński. Z inicjatywy jego żony Stanisławy Budyńskiej i przy udziale i współpracy rodziców i dzieci zaczęto gromadzić fundusze na zakup sztandaru szkolnego.
W styczniu 1931 roku do szkoły zakupiono 1 tablicę, 9 stołów, 38 krzeseł, 2 drabiny do ćwiczeń, 2 ławki szwedzkie, 6 portretów oprawionych Marszałka Piłsudskiego, 6 obrazów oprawionych krajoznawczych, 20 obrazów oprawionych historycznych, 1 mapę Ameryki Płn., 1 mapę Ameryki Płd., 1 mapę Polski, 4 termometry chemiczne, 5 książek do biblioteki.
Od 1931 w szkole działało harcerstwo. Drużyna dziewczęca prowadzona była przez P. Zofię Juszczak, drużyna chłopięca (działająca od 1932 roku) prowadzona przez P. Helenę Wrońską, oddzielną drużynę tworzyły dzieci narodowości żydowskiej.
W listopadzie 1931 roku rozpoczęto wydawanie „Ilustrowanej gazetki szkolnej”. W 1932 roku w szkole został powołany, w miejsce Związku Strzeleckiego, Związek Junaków. Założona została również świetlica szkolna.
W roku szkolnym 1932/33 w szkole działał sklepik szkolny oraz Szkolna Kasa Oszczędności, do której należało 61 członków. W tym roku szkoła nabyła radioodbiornik, 87 książek dla uczniów i 25 dla nauczycieli.
Często organizowano zabawy i loterie fantowe, z których dochód przeznaczano na wykończenie szkoły (w 1933 roku z pozyskanego w ten sposób dochodu zamierzano wykończyć klasy i zrobić sufit nad klatką schodową, ponieważ temperatura w salach wynosiła 8 stopni Celsjusza).
W czasie wakacji 1933 roku wykończono kolejną salę lekcyjną (położono deski na podłogę i wybudowano piec z pieniędzy zebranych w czasie loterii 8 maja).
We wrześniu 1933 obchodzono Święto Szkoły, to właśnie wtedy nadano szkole imię Stefana Batorego. We wrześniu 1933 r. powołano również Kółko Krajoznawcze.
W czasie mrozów w styczniu 1934 roku (mrozy od -10 do –20 stopni), temperatura w salach sięgała od -1 do +6. Rodzice prosili kierownika szkoły, by ten wpłynął na Dozór Szkolny w Lublinie o zwiększenie ilości dostarczanego do szkoły węgla tak, by temperatura wynosiła od + 10 do +14 stopni.
W styczniu 1934 r. została skierowana do Kuratorium i do Wydziału Powiatowego prośba o subwencję w kwocie 1600 złotych na zewnętrzne otynkowanie budynku.
6 czerwca 1934 roku P. Stanisław Zieliński – prezes Dozoru Szkolnego, ofiarował szkole kolekcję 75 sztuk wypchanych ptaków. W czerwcu wzbogacono także księgozbiór biblioteki o 70 książek i 8 obrazów. Tego samego miesiąca złożono również ponowną prośbę do Kuratorium o subwencję na otynkowanie budynku szkolnego i wykończenie jednej sali (na kwotę 3000 zł) oraz prośbę do Starosty o subwencję w wysokości 1000 zł na wykończenie budynku.
W sierpniu 1934 roku prośba o subwencję została rozpatrzona pozytywnie, ale szkoła otrzymała jedynie 500 złotych.
W 1934/35 roku do szkoły uczęszczało 443 dzieci, na jednego nauczyciela przypadało 60 dzieci.
17 marca 1935 roku z okazji urodzin Marszałka Piłsudskiego na uroczystości szkolne przybyła młodzież gimnazjalna z Lublina.
W czasie wakacji 1935 roku w szkole przeprowadzono kolejne prace: odnowiono klasy wewnątrz, pomalowano z zewnątrz okna, w korytarzu zrobiono posadzkę, wybudowano komórkę na opał.
30 marca 1936 roku uruchomiono radio szkolne. Audycja radiowa została włączona do programu nauczania, codziennie o godzinie 8 dzieci miały słuchać 10 minutowej audycji.
We wrześniu 1936 roku do szkoły uczęszczało 398 dzieci (332 dzieci katolickich, 66 – wyznania mojżeszowego). Uczyło 7 nauczycieli.
28 stycznia 1936 roku szkoła była wizytowana przez P. Wojewodę i P. Kuratora.
W sierpniu 1936 roku postanowiono wykończyć ostatnią salę szkolną z funduszu wpisowego oraz pożyczki ze sklepiku szkolnego.
W marcu 1936 postanowiono zorganizować zabawę taneczną, z której dochód miał być przeznaczony na ufundowanie sztandaru.
20 września 1936 roku odbyła się uroczystość poświęcenia sztandaru. Cena sztandaru wyniosła 370 złotych.
W październiku 1936 roku pojawiła się propozycja budowy kuchni i przygotowywania posiłków dla dzieci przez członkinie „opiek klasowych” i przy pomocy uczennic klas VI i VII.
7 stycznia 1937 roku na zebraniu Koła Rodzicielskiego powstał projekt założenia w szkole orkiestry mandolinistów, do której miało przynależeć od 12 do 14 dzieci. 6 czerwca zapadła decyzja o zakupie 2 gitar. (W 1938 r. orkiestra mandolinistów liczyła 24 członków).
W maju 1937 roku odbyła się wycieczka do Gdańska i Gdyni – pojechało 10 dzieci. 12 września 1937 r. sklepik szkolny został przekształcony w Spółdzielnię Uczniowską.
W styczniu 1937 roku została założona przy szkole sekcja modelarska. Członkowie wykonali 5 modeli samolotów latających.
W 1937 r. w szkole istniała jeszcze jedna niewykończona sala, jej część przeznaczono na pokój nauczycielski. Ponadto zrobiono 6 warsztatów stolarskich oraz 1 stół introligatorski. 29 sierpnia 1937 r. na zebraniu Koła Rodzicielskiego postanowiono zwrócić się do Dozoru Szkolnego o wybudowanie w salach szkolnych po drugim piecu, zwłaszcza w tych, które były wyjątkowo zimne.
W roku szkolnym 1938/39 założone zostało Koło Przyrodników, jego opiekunem została P. Helena Wrońska.
Od marca 1938 r. koło organizowało sprzedaż herbaty w szkole. Dochód był przeznaczony na zakup aparatu fotograficznego.
16 października 1938 roku zapadła decyzja o budowie przedszkola.
Z czasu II wojny światowej brak informacji na temat działalności szkoły w Biskupicach. O tym, że nadal funkcjonowała świadczą jednak arkusze ocen i zachowane świadectwa szkolne.
Informacje o działalności szkoły pojawiają się w roku 1948. W tym właśnie roku w szkole zaczęła działać organizacja – PCK.
Także w 1948 r. zlikwidowano Spółdzielnię Uczniowską z powodu wysokich kosztów handlowych. W 1957 roku ogrodzono szkołę i zasadzono drzewa, dobudowano w szkole 3 piece, przebudowano 8, wyremontowano dach.
W 1958 przeprowadzono wymianę instalacji elektrycznej.
W 1963 roku szkoła otrzymała aparat do wyświetlania filmów dźwiękowych od Szkoły nr 12 z Lublina.
W 1967 roku wybudowano piece na korytarzu dolnym oraz zrobiono chodnik dookoła szkoły.
W 1970 roku szkoła została ponownie otynkowana, a rok później zniwelowane zostało boisko szkolne. W 1973 roku wprowadzone zostały poniedziałkowe apele.
Na początku lat siedemdziesiątych Piotr Rzepczyński założył w szkole pierwszy dzwonek elektryczny.
W 1994 roku podjęta została decyzja o budowie nowej szkoły w Biskupicach. We wrześniu 1995 roku po uzyskaniu pozwolenia wydanego przez Urząd Rejonowy w Lublinie rozpoczęła się budowa.
Podniosła uroczystość poświęcenia i oddania nowego budynku szkoły odbyła się 5 września 1999 roku.